11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości
Zrodziły Polskę krew i bój
I trud żołnierski, twardy,
Minął gryzący męki znój
I lata gorzkiej wzgardy.
Wolności baśń rozdzwonił miecz
I zwrócił nas ku doli.
I oto Polska – Wielka Rzecz
I Pani w aureoli.
W środę, 11 listopada, na daleszyckim rynku zebrała się duża grupa dzieci, młodzieży i dorosłych, a w niej również nasi nauczyciele, gimnazjaliści, z pocztem sztandarowym i harcerzami na czele. Razem z władzami miasta, orkiestrą i kombatantami przeszli pod płytę upamiętniającą przemarsz Józefa Piłsudskiego i jego wojsk przez naszą miejscowość. Tu złożono kwiaty i przypomniano najważniejsze fakty z historii walk Polaków o niepodległość. Dziś wyrażamy miłość do Ojczyzny przez szacunek do symboli narodowych, przez dbałość o ojczysty język, przez pamięć o bohaterach, przez uczestnictwo w świętach narodowych. 97 lat temu patriotyzm oznaczał coś zupełnie innego, wiązał się z poświęceniem życia, krwawą ofiarą składaną na ołtarzu Ojczyzny.
Podczas tradycyjnej mszy za Ojczyznę nasza młodzież miała okazję wysłuchać pięknych refleksji o wielkich Polakach – bohaterach, o dzieciach idących na śmiertelny bój z imieniem Ojczyzny na ustach. Odważne kazanie księdza proboszcza przypominało o bolesnych wydarzeniach, o żołnierzach wyklętych, o pomordowanych oficerach na rosyjskiej ziemi. Zaprowadził słuchaczy do Wilna, na Cmentarz na Rossie, gdzie spoczywają polscy żołnierze, polegli w 1919 roku, i serce Marszałka Józefa Piłsudskiego, złożone, zgodnie z wolą zmarłego, w grobie matki, nieopodal grobów jego żołnierzy. Poprowadził na Cmentarz Orląt we Lwowie, aby pochylić się nad mogiłami uczestników bitwy o polski Lwów – mogiłami dzieci, młodzieży, studentów. Po mszy udano się procesjonalnie na daleszycki cmentarz, aby oddać hołd poległym za Ojczyznę, wyrazić wdzięczność modlitwą, refleksją, pieśnią, pamięcią.
Śpij, kolego w ciemnym grobie,
Niech się Polska przyśni Tobie…
Jolanta Powałkiewicz