W dniach 01 – 04 czerwca odbył się 59 Ogólnopolski Wędrowniczy Harcerski Rajd Świętokrzyski (potocznie nazywany Świętuchem) organizowany przez Hufiec im. Stanisława Staszica w Starachowicach. W tym roku odbył się on pod hasłem „Kraina latających mioteł”. Jego cele od wielu lat są niezmienne. Zalicza się do nich: propagowanie kwalifikowanej turystyki pieszej, promocję województwa świętokrzyskiego i harcerskiego stylu życia, edukację ekologiczną i regionalną, świetną zabawę. Jak co roku zaplanowano siedem tras. Każda z nich dostosowana była do wieku uczestników, sprawności i wytrzymałości fizycznej. 43 Drużyna Starszoharcerska wybrała, drugi rok z rzędu, trasę numer pięć. Prowadziła ona z Grzegorzowic, poprzez Paprocice, Zamkową Wolę, Święty Krzyż, Podlesie, Kakonin, Świętą Katarzynę, aż do Bodzentyna. Harcerze musieli też zdobyć Łysicę. W Bodzentynie odbył się zlot harcerski podsumowujący trzy dni wędrowania. Atrakcją, ale i wyzwaniem tego rajdu jest to, że uczestnicy wszystko, co im niezbędne na trasie, nosi ze sobą w plecaku. Ponadto młodzież pokazuje, że nieobce są jej trudne warunki biwakowe, gdyż w trakcie rajdu nocuje się w stodołach na sianie, myje w lodowatej wodzie, spożywa suchy prowiant. Przygotowania do rajdu rozpoczynają się dużo wcześniej. Każda drużyna musi bowiem wykonać zadania przedrajdowe. W tym roku harcerze mieli wykonać miotłę, na której przemierzą z patrolem szlaki tegorocznego rajdu oraz upiec ciasto – „cud zapychający usta kadry”. 43 Drużyna Starszoharcerska wzięła udział w Świętuchu drugi raz, ale nie ostatni. Wierzymy, że za rok spotkamy się na nowo na szlaku.
Do zobaczenia za rok!
 |  |  |
 |  |  |
 |  |