Nie jest osobą przebojową, której wszędzie pełno. Mimo to swoją pracowitością i sumiennością budzi podziw wśród koleżanek i kolegów. Zwłaszcza wtedy, gdy wychodzi na scenę. Na szkolnych uroczystościach swoimi bardzo dojrzałymi występami wywołuje wzruszenie i zachwyt. W tej subtelnej i delikatnej dziewczynie drzemie ogromna siła. Rozwija swój talent, odnosi sukcesy, pozostając nadal skromną, wrażliwą i pełną pokory osobą. Po prostu sobą. Taka jest Marysia Borek - uczennica klasy II „a” Gimnazjum im. Jana Pawła II w Daleszycach. Maria Borek ma niezwykłą pasję – gra na oboju. Od trzech lat uczęszcza do Szkoły Muzycznej im. Ludomira Różyckiego w Kielcach. Obecnie chodzi do czwartej klasy (w ubiegłym roku chodziła do klasy drugiej, jednocześnie realizując indywidualny tok nauki w klasie trzeciej). Od października 2014 roku rozpoczęła naukę na drugim instrumencie – fortepianie. Pasja muzyczna Marysi przekłada się na jej sukcesy w licznych konkursach. Wśród bardzo wielu ubiegłorocznych osiągnięć Marii na uwagę zasługuje wyróżnienie „Talenty Świętokrzyskie”. Uczennica znalazła się w grupie młodych ludzi, wybitnie uzdolnionych i odnoszących sukcesy w różnych dziedzinach nauki i sztuki. Uwieńczeniem dotychczasowej pracy artystki jest zdobycie tytułu laureata I miejsca XXIV Poznańskiego Konkursu Instrumentów Dętych Drewnianych. Wydarzenie to miało miejsce 5 marca 2016 roku. Dwa dni później, w Nowym Targu,na IX Regionalnych Przesłuchaniach uczniów klas instrumentów Dętych Drewnianych i Blaszanych I stopnia Regionu Krakowskiego Marysia również zajęła I miejsce. Od 18 do 20 marca dziewczynka uczestniczyła w III Świętokrzyskim Festiwalu Instrumentów Dętych Szkół MuzycznychI stopnia. Wśród uczestników tego festiwalu byli także uczniowie ze szkół muzycznych z Ukrainy i Słowacji. Z festiwalu Maria wróciła z laurami – zajęła I miejsce. Swoim występem zachwyciła przewodniczącego komisji, który zaprosił ją do swojej szkoły – do Lwowa - jako reprezentantkę Szkoły Muzycznej z Kielc. Muzyka jest dla Marysi największą pasją. Sama mówi, że nie wyobraża sobie innego spędzania wolnego czasu, jak z instrumentem. Nic więc dziwnego, że jest dumą swoich rodziców, którzy wspierają ją w realizacji marzeń. Odkrywanie tajników gry na oboju sprawia Marysi wiele radości, a kolejne sukcesy motywują do jeszcze intensywniejszej pracy.
Życzymy sukcesów i trzymamy kciuki w następnych występach artystycznych!
Brawo Marysiu!Wychowawca: Agnieszka Janic
 |  |  |
 |  |  |
