
24 marca – czwartek - niby szkolny dzień jak co dzień, ale… to
właśnie w tym dniu samorząd uczniowski zaplanował szkolną akcję
„dzień bez plecaka”. Z języka angielskiego „no
backpack day”
to wybrany przez samorząd szkolny dzień, w którym wszyscy chętni
uczniowie przychodzą bez plecaków. Zabawa polega na tym, by
jednocześnie przynieść do szkoły wszystkie potrzebne przybory.
Liczy się pomysłowość i spryt – książki, zeszyty i inne artykuły
szkolne można spakować w dowolny, zwykle zabawny sposób. Święto
to pochodzi z USA po to, by zwiększać świadomość trudnych
warunków bytowych oraz problemów z dostępem do
edukacji milionów dzieci na całym świecie. Wiele z nich
musi chodzić do szkoły pieszo, z książkami i zeszytami w rękach
lub w reklamówkach, bo nie stać ich na plecak.
Ten dzień w polskich szkołach służy głównie dobrej zabawie i
trzeba przyznać, że uczniom naszej szkoły nie brakowało w tym
dniu kreatywności. Książki i przybory szkolne zapakowane były na
rozmaite sposoby: w koszach, zabawkach, walizkach, skrzynkach na
narzędzia, drapakach dla kotów, opakowaniach po proszkach do
prania, czy urządzeniach technicznych, a nawet w sklepowych
wózkach!
Zabawa tego dnia była super, pomysłowość podopiecznych przerosła
najśmielsze oczekiwania. Wszystkim życzymy, aby takiej
innowacyjności na co dzień nie brakowało również w postępach
edukacyjnych.
Robert Puchała
nauczyciel ZSP Daleszyce