Za pontyfikatu
Jana Pawła II, dzięki samemu papieżowi, nastąpiły ogromne zmiany w
Watykanie,
a także w postrzeganiu osoby papieża przez społeczność zarówno katolicką jak
i pozostałych chrześcijan oraz wyznawców innych religii. Zaraz po swoim
wyborze na Stolicę Apostolską Jan Paweł II nie pozwolił prymasowi
Wyszyńskiemu uklęknąć przed sobą. Pierwsze przemówienie wygłosił po włosku,
a więc w języku narodu, do jakiego przemawiał. Do tej pory przyjęte było, że
papież zawsze swoje pierwsze przemówienie wygłasza w łacinie. To był dopiero
początek wielkich zmian.
Należą do nich:
-
liczne
pielgrzymki (zagraniczne oraz
parafii we Włoszech),
-
zwyczaj całowania ziemi kraju, do którego przybywał
z pielgrzymką,
-
msze
święte dla wielkich
tłumów,
organizowane na stadionach, lotniskach, placach
itp.,
-
wygłaszanie całych
homilii lub choćby krótkich
sentencji w języku kraju, do którego
przybywał z pielgrzymką,
-
udział zespołów
folklorystycznych w czasie mszy,
-
spotkania z duchownymi innych
wyznań
oraz odwiedziny
świątyń różnych
religii (wyznań niekatolickich oraz
niechrześcijańskich),
-
udział w przedsięwzięciach artystycznych:
koncertach, występach zespołów, projekcjach
filmowych,
-
wykonywanie kapłańskich posług
-
prywatne spotkania z wiernymi,
-
bezpośrednie spotkania z tłumem w trakcie
pielgrzymek,
-
żarty
i bezpośredniość w kontaktach z ludźmi.
-
wprawdzie już począwszy od
Jana
XXIII papiestwo zaczęło rezygnować z
niektórych elementów ceremoniału, jednakże dopiero
Jan Paweł II zniwelował większość barier, przyjmując
postawę papieża bliskiego wszystkim ludziom,
papieża-apostoła. Nie zmieniło się to nawet po
zamachu.
|